MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa wielkie odkrywanie kopalni soli w Wieliczce (ZDJĘCIA)

Marian Satała
Rafał Stachurski
Od kilku dni kopalnię soli w Wieliczce zwiedzają uczestnicy wspólnej akcji Kopalni Soli „Wieliczka” Trasa Turystyczna Sp. z o.o.oraz Polskapresse sp. z o.o. Oddział Prasa Krakowska. Pokazywaliśmy ogromną kolejkę naszych Czytelników, którzy z wyciętymi kuponami z "Gazety Krakowskiej" oczekiwali na specjalne vauchery upoważniające do zakupu biletów w promocyjnej cenie 5 zł.

W czwartek, razem z 20- osobową grupą uczniów ze Szkoły Podstawowej w Jadownikach, w gminie Brzesko byliśmy w Wieliczce.

Zobacz także: Wieliczka: oddali 21 litrów krwi

Małych gości, którzy przyjechali pod opieką nauczycielek Stefani Ogar i Małgorzaty Kani powitał przewodnik Leszek Kozłowski, od 40 lat pracujący w kopalni. Był najpierw zwykłym górnikiem, potem po specjalnym szkoleniu został przewodnikiem. Zaprosił uczniów pod ziemię. Po 380 schodach uczniowie zeszli 64 metry pod powierzchnię na poziom pierwszy.

**

Wielkie odkrywanie kopalni soli w Wieliczce (ZDJĘCIA)

**

Leszek Kozłowski cierpliwie odpowiadał na dociekliwe pytania młodych turystów. Wyjaśnił im, że kopalnię rocznie odwiedza ponad milion osób, że tradycja zwiedzania podziemnych wyrobisk solnych zaczęła się bardzo dawno, że jednym turystów był nasz wielki astronom Mikołaj Kopernik, który jako 20-latek odwiedził kopalnię. Poświęcono mu m.in. solny pomnik wyrzeźbiony w 1973 roku w 500. rocznicę urodzin astronoma przez Władysława Hapka.

Ania Figiel, uczennica klasy VI b zachwycała się kolejno mijanymi kaplicami. Skromna św. Antoniego w porównaniu z przepyszną kaplicą św. Kingi jest niepokaźna. Ale ma bardzo cenne, stare rzeźby wykonane oczywiście ze soli.

**

Perłą w koronie

** jest kaplica św. Kingi. Tutaj odbywają się nabożeństwa, koncerty. To kaplica, której ściany swoimi rzeźbami ozdobili kopalniani artyści rzeźbiarze bracia Markowscy oraz Antoni Wyrodek.

Dzieci z zaciekawieniem słuchały opowieści o ciężkiej pracy ludzi i zwierząt. Nie mogły wprost uwierzyć, że jeszcze osiem lat temu w kopalni pracował koń. – Baśka była ulubienicą górników – wyjaśniał Leszek Kozłowski. – Siłę tych zwierząt wykorzystywano w kopalni od XVI wieku, były okresy, kiedy pod ziemią pracowało nawet 60 koni.

Do kręcenia wielkim kieratem, przy pomocy którego dawniej transportowano sól na powierzchnię przewodnik zaprosił najmłodsze dzieci. Ewelina Żychlawik, Madzia Stachura i Ola Piekarczyk same by sobie nie poradziły, Ale w uruchomieniu kieratu pomogli im starsi koledzy.

Jak opowiedzieć o historii czy geologii młodszym dzieciom? Najlepszy okazuje się język baśni. Z kopalnią w Wieliczce wiąże się wszak wiele pięknych legend, bajek, opowieści. Pomysłem na ciekawe i wartościowe spędzenie czasu przez maluchy jest program „Odkrywamy Solilandię”. Spacer trasą turystyczną to nie tylko spotkanie z dostojnym zabytkiem, ale również z najprawdziwszą baśnią. Dzieci wita w swym królestwie dobry duch Skarbnik. Dzieciaki nie zapamiętają, kiedy spisano pierwszą ordynację górniczą, ale z całą pewnością nie zapomną, że w głębi ziemi, pod miastem Wieliczka ukryty jest świat z soli.

Po ponad dwóch godzinach koniec fascynującej wycieczki. Na szczęście nie trzeba na górę wdrapywać się po schodach czy drabinach. Dzieci, tak jak i inni turyści skorzystali z windy.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**Starcie pseudokibiców w Krakowie: tłukli kijami i butelkamiMaciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wieliczka.naszemiasto.pl Nasze Miasto