Gospodarze grali wolno i mieli kłopoty z celnością podań. Ale goście nie potrafili tego wykorzystać i jedyne zagrożenia pod bramką drużyny kieleckiej były po stałych fragmentach gry. Podpieczni Jacka Mroza, szczególnie na początku drugiej połowy, stworzyli kilka groźniejszych sytuacji strzeleckich, ale nie były to absolutnie "setki". W ostatnich minutach miejscowi przejęli inicjatywę, ale niewiele z tego wynikało.
Orlęta Kielce - Górnik Wieliczka 0:0
Sędziował: S. Podyma (Kielce)
Widzów: 150.
Orlęta: Sochaczewski 3 - Wróblewski 3, Dziubel 3, Relidzyński 3, Bieniek 3 - Kita 2, Zacharski 3, Dulak 3, Gil 2 (46 Kopyciński 2) - Roter 2 (46 Bętkowski 2), Stachura 2 (46 Gładysz 2). Trener: Krzysztof Dziubel.
Górnik: Juszczyk 3 - Magiera 3, Sikora 3, Wajda 3, Ł. Domoń 3 - Liput 3 (75 Banaś), Łyduch 3, Kapusta 3 (87 Dziedzic), Nędza 3 - Ptak 2 (55 Kagize), Zadencki 2 (46 Skiba 2). Trener: Jacek Mróz.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?