Wielicki szachista Jan-Krzysztof Duda zremisował z mistrzem świata Magnusem Carlsenem

W kolejnej partii turnieju World Blitz Chess Championship wieliczanin przegrał z Rosjaninem Aleksandrem Griszczukiem. Przed dwoma laty w Sankt Petersburgu Duda został wicemistrzem świata w szachach błyskawicznych

W stolicy Rosji odbyły się też mistrzostwa świata w szachach szybkich, w który Duda zajął siódmą lokatę, zdobywając 10 punktów (tyle samo uzyskało sześciu innych szachistów). Triumfował Carlsen - 10,5 pkt. Drugi był Irańczyk Alireza Firouzja (od kilku dni nie reprezentuje jednak barw swojego kraju, a trzeci Amerykanin japońskiego pochodzenia Hikaru Nakamura - obaj także po 10,5 pkt.

- Mimo, że Jan Krzysztof Duda nie obronił zeszłorocznego wicemistrzostwa, w 17-tej rundzie rozegrał bardzo solidną partię i zremisował z mistrzem Magnusem Carlsenem i po 17 rundach (z 21) był na pozycji medalowej. Niestety, w kluczowej, 18-tej rundzie przegrał gładko z reprezentantem Rosji Aleksandrem Griszczukiem i w ostatnich 4 partiach turnieju zdobył tylko 1,5 z 4 możliwych punktów kończąc turniej na 10 miejscu. Duda był jedną z najbardziej barwnych postaci w turnieju - agresywny styl gry i odważne decyzje to domena Polaka, ale niestety tym razem skończyło się poza podium, bez obrony tytułu z zeszłego roku – komentuje Michał Kanarkiewicz, doradca strategiczny największych korporacji w Polsce i na świecie, wykładowca MBA, utytułowany szachista.

Złoty medal mistrzostw świata w szachach błyskawicznych zdobył Magnus Carlsen, srebrny Hikaru Nakamura, a brąz trafił do weterana Władimira Kramnika. Tym razem Polak nie zajął miejsca na podium, ale mimo to należą mu się ogromne brawa za walkę, styl gry oraz godną reprezentację kraju.

Sportowy24.pl w Małopolsce