Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przebieczany: radny Kazimierz Borzęcki jechał po pijanemu. Policja zabrała mu prawo jazdy

Anna Górska
archiwum Polskapresse
W Przebieczanach w gminie Biskupice (pow. wielicki) Kazimierza Borzęckiego, wieloletniego radnego, znają wszyscy. A teraz radny może stracić mandat. Powód? Jazda samochodem pod wpływem alkoholu. Policja kieruje sprawę radnego do sądu. Grozi mu grzywna albo więzienie do dwóch lat.

Czytaj także:

Mieszkańcom Przebieczan wydawało się dziwne, że Kazimierz Borzęcki (radny zasiada w komisji drogownictwa i inwestycji) zaczął wszędzie chodzić na piechotę.

- Policja odebrała mu prawo jazdy - informuje Katarzyna Padło z biura prasowego wojewódzkiej komendy policji. - 12 lipca w Starym Bieżanowie nasz patrol zatrzymał Kazimierza Borzęckiego. Była to rutynowa kontrola. Po sprawdzeniu dokumentów policjanci przeprowadzili też badanie alkomatem. Okazało się, że kierowca w wydychanym powietrzu miał 0,56 promila alkoholu - dodaje Katarzyna Padło.

Prawo wymaga, by od razu na miejscu zatrzymania odebrać nietrzeźwemu kierowcy prawo jazdy. Dopiero sąd zdecyduje, kiedy, pod jakim warunkiem i czy radny otrzyma je z powrotem. - Pod koniec lipca br. sporządziliśmy akt oskarżenia, który trafi do sądu w Podgórzu - mówi Padło. - Kierowcy grozi grzywna bądź pozbawienie wolności na dwa lata - kwituje.

Przebieczany są podzielone: jedni nie wierzą w winę radnego Borzęckiego, inni nie są zaskoczeni.
Andrzej Płonka, radny Biskupic, nie wierzy, że jego kolega mógł coś takiego zrobić.
- Kazimierz raczej stronił się od alkoholu. Może jakieś imieniny były? - zastanawia się radny Płonka. - To dobry, prawdomówny człowiek, ludzie mu ufają, bo bardzo się stara pracować dla swojej wsi - dodaje. Co konkretnie zrobił? - Trudno tak od razu sobie przypomnieć, ale na pewno wiele - zaznacza Andrzej Płonka.

Maria Michalik, sołtys Przebieczan, zauważa, że Borzęcki w jednej z poprzednich kadencji brał udział w pracach gminnej komisji ds. rozwiązywania problemów alkoholowych! - Nie chciałabym jednak nic mówić, to mała wieś. Ale współpracy między nami na rzecz Przebieczan na pewno nie było i nie ma. A szkoda - dodaje sołtys.

Radny Artur Chmiela (PiS) też mieszka w Przebieczanach i też woli nie komentować. Ale nie jest zdziwiony. - Osobiście nie znam, ale widuję pana Borzęckiego na sesjach rady, chociaż zdarza się mu je opuszczać - zdradza radny Chmiela. - Kiedy jest, zawsze w garniturze, bierze aktywny udział w dyskusjach.

Co z mandatem radnego? Barbara Szeląg, przewodnicząca rady gminy (PiS) na razie nie chce komentować sprawy Borzęckiego i jego podróży w Starym Bieżanowie. - Decyzje podejmiemy po uprawomocnieniu wyroku - ucina.

Próbowaliśmy od trzech dni skontaktować się z radnym Borzęckim i poprosić o komentarz w tej sprawie. Bez skutku.

Wybierz z nami Miss Lata Małopolski! [ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATEK]

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski!**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa! Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto