- Serdecznie dziękuję za nominację i oczywiście jestem bardzo dumny z faktu nominacji na chorążego – napisał w mediach społecznościowych Paweł Korzeniowski.
Niespełna dwa lata temu Paweł Korzeniowski wrócił do pływania. Wcześniej, przez trzy lata próbował swoich sił w triathlonie, więc wielu kibicom wydawało się, że w tej właśnie dyscyplinie zobaczą go na igrzyskach w Tokio.
- Nawet jeśli w pływaniu, którym się rozpoczyna rywalizacja w triathlonie, uciekłbym konkurencji, żeby myśleć o odegraniu jakiejś ważniejszej roli, w biegach musiałbym się podciągnąć aż o 10 minut. To dlatego triathlon odpadł – przypomniał Paweł Korzeniowski.
Uroczyście do pływania powrócił w rodzinnym Oświęcimiu, podczas imprezy, której patronuje, „Bijemy rekordy”. Na powrót do pływania namówił go Marcin Cieślak, kolega z Warszawy.
Korzeniowski najbliżej medalu olimpijskiego był w Atenach
Paweł Korzeniowski, mając 19 lat, „otarł” się o medal w Atenach. Potem nigdy już nie był tak blisko medalu, choć czwarte miejsce wielu odebrało jako dobry prognostyk na przyszłość.
- W Atenach wciąż się fizycznie rozwijałem. Gdyby igrzyska w Atenach odbyły się rok później, pewnie cieszyłbym się z medalu olimpijskiego. Przecież w 2005 roku, w Montrealu, zostałem mistrzem świata na 200 metrów stylem motylkowym na długim basenie. Wtedy moja forma – że tak powiem – wystrzeliła. Z kolei na igrzyskach w Pekinie pojawiły się kostiumy poliuretanowe. To było coś nowego, niedostępnego wówczas dla wszystkich, a takie kostiumy dawały posiadającym je zawodnikom większe możliwości. Zająłem wtedy szóste miejsce na swoim koronnym dystansie, a w Londynie, w 2012, była siódma lokata. Nie ma jednak sensu wracać do przeszłości. Znowu czuję głód treningu i wyścigów – wyjawia Paweł Korzeniowski.
Przed igrzyskami w Tokio zawodnik rodem z Oświęcimia, a pływający pod szyldem 5Styl Warszawa, nie robi sobie planów. Wiadomo, że życie pisze swoje scenariusze.
- Jadę do Tokio dobrze się bawić, oczywiście w sensie sportowym, nie imprezowym. Zamierzam się pościgać z innymi. Chcę porządnie wystartować i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Kiedyś była presja na medal i różnie to wychodziło. Teraz, walcząc bez niej, może uda się coś osiągnąć – kończy z nadzieją pływak z Oświęcimia.
- Pionierska metoda diagnostyczna w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu
- Oto zdawalność matur 2021 w szkołach w powiecie oświęcimskim
- To były wyjątkowe udane Dni Kęt. Dużo się działo!
- Park Pokoju w Oświęcimiu już otwarty. To istny raj dla najmłodszych!
- Od rozbiórki dachu rozpoczął się remont zrujnowanych kamienic w centrum Oświęcimia
- Kiedy zacznie się budowa w Oświęcimiu nowej obwodnicy do S1? Na Śląsku już budują
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?