Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lista płac w regionie łódzkim: Służba zdrowia i opieka społeczna

Paweł Domarecki
Ostatnie dwa lata znacznie poprawiły sytuację lekarzy, zwłaszcza tych z doświadczeniem i specjalistów.

Jak pamiętamy, zaczęło się od strajków, potem przyszły masowe wyjazdy za granicę medyków i pielęgniarek. A dziś? Dziś lekarze w Łódzkiem nie zarabiają już źle, lecz dzieje się to często ogromnym kosztem, bo dzięki pracy na "cztery, a nawet sześć rąk" - czyli podczas dodatkowych dyżurów i w placówkach poza miejscem podstawowego zatrudnienia. Dyżury, zwłaszcza w niedziele i święta, często są już bowiem lepiej wynagradzane niż praca na etacie.

W ciągu ostatnich dwóch lat wynagrodzenie lekarzy w Łódzkiem wzrosło o kilkadziesiąt procent. Dwa lata temu w naszym raporcie nie mieliśmy specjalistów klinicznych zarabiających więcej niż 7500 złotych (mówimy tu o lekarzach niepełniących najwyższych funkcji w szpitalu czy klinice). Przeważały zarobki (wraz z dodatkami i dyżurami) między 4 a 7 tysięcy złotych miesięcznie, a najwięcej było na naszej liście "pięciotysięczników". Dziś coraz więcej jest na tej liście specjalistów zarabiających między 6 a 8 tysięcy złotych.

Nasi eksperci z firmy doradczej Sedlak&Sedlak prognozują, że dochody polskich, a więc i łódzkich medyków będą jeszcze rosły. Bo aby zostać lekarzem, trzeba się bardzo długo uczyć, a poza tym, cóż może być cenniejszego niż ludzkie zdrowie i życie? Słowem, wartość dodana w tym fachu jest ogromna. W krajach bogatszych od Polski już dawno to zrozumiano i dlatego tam lekarze zawsze znajdują się na szczycie płacowej piramidy. Jednak coś za coś. Stawki ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej medyków (np. za popełnione błędy w sztuce) czasem są tam ustawione tak restrykcyjnie, że po kilku zawinionych pomyłkach lekarza, kończących się procesami i milionowymi odszkodowaniami dla pacjenta albo jego rodziny, zatrudniającego go szpitala nie stać już na dalszą współpracę z takim specjalistą.

Na razie płacowo nasi lekarze dzielą się na dwie podstawowe grupy. Na tych z drugim stopniem specjalizacji, dyżurami, czasami - funkcją kierowniczą (zarobki między 6 tys. zł a 10 tys. zł brutto, plus niekiedy drugie tyle, jeśli współpracują z prywatnymi placówkami albo dodatkowo prowadzą praktykę prywatną. Nasi "kominiarze" prawie nigdy nie poprzestają na pracy dla jednej placówki zdrowia. A jeżeli już - tygodniowo zabiera im ona nawet o połowę więcej czasu niż wynikałoby to z czystego etatu.

Gorsi na liście płac

I druga grupa - lekarze na dorobku - czyli albo tzw. rezydenci (po studiach), pracujący w przychodniach, bez specjalizacji itd. Oni mogą liczyć na kwoty między 3 tys. zł a 6 tys. zł brutto. I to raczej z dołu tego przedziału. Sporo też zależy od specjalizacji. Stomatolodzy, ginekolodzy, kardiolodzy, nefrolodzy od dawna zarabiają więcej - także ze względu na popyt na swoje usługi i zarazem na częstsze od innych specjalności oddawanie się prywatnemu praktykowaniu.

Ale i pediatrzy mają lepiej niż jeszcze dwa lata temu, jeśli oczywiście dysponują czasem. Obecnie powszechne jest wśród nich, zwłaszcza w miastach, dojazdowe świadczenie usług. Za wizytę domową wzięty pediatra w Łodzi bierze zazwyczaj 100 złotych. I ma ich kilka dziennie.

Stawki mniejsze niż życie

Kolejną, szeroko opisywaną przez nas w raporcie płacowym grupą zawodową, są pielęgniarki. Tu przedział najczęściej obecnie spotykanych zarobków oscyluje wokół średniej płacy krajowej. Oczywiście brutto.

Przy czym oczywiście sporo mniej zarabiają początkujące pielęgniarki, zaś górny poziom płac w zawodzie - najwyżej 25 proc. wyższy od średniej krajowej - osiągają specjalistki pełniące funkcje oddziałowych albo z 30- 35-letnim stażem i dużą liczbą dyżurów. Czy to dużo, czy mało? Najpierw porównanie do stanu sprzed dwóch lat. Wówczas pielęgniarki z samej góry naszej listy płac zarabiały między 3000 a 3600 złotych brutto miesięcznie. Te o mniejszych dochodach i niższych funkcjach oraz stażu pracy od 2000 do 2800 złotych brutto (z dodatkami). A obecnie najlepiej zarabiająca pielęgniarka z naszej listy ma... ledwo 200-300 zł więcej niż rekordzistka z 2008 roku. Zaś przeciętny poziom kompletnych wynagrodzeń pielęgniarek sięga dziś w regionie od 2400 do 3000 zł brutto z dodatkami. Czyli widać, że nie można tu mówić, w przeciwieństwie do lekarzy, o awansie finansowym.

Czy pielęgniarki w placówkach służby zdrowia mogą dorobić? Owszem, jeśli wezmą dyżury prywatne. I tu dochodzimy do tematu nieuwzględnianego w oficjalnych statystykach płacowych - szarej strefy w służbie zdrowia. Dziś za dyżur prywatny przy chorym trzeba zapłacić 100 -150 złotych za noc. Jednak dyrekcje wielu szpitali zabraniają brać takie dyżury pielęgniarkom, które potem są skrajnie przemęczone.

Prawdopodobnie zakończy się to kolejnymi protestami albo wyjazdami. Np. do krajów Unii, gdzie pielęgniarki mogą zarobić co najmniej trzykrotnie więcej niż w Polsce (w skrajnych przypadkach, w Skandynawii czy RFN nawet ośmiokrotnie!). Pielęgniarki w krajach Unii zarabiają od 7 tys. zł (przeciętnie 10-14 tys. zł) do nawet 30 tys zł!

Te różnice w przypadku polskich lekarzy są dziś już nieco mniejsze. Najniższe płace lekarzy w krajach Unii to po przeliczeniu ok. 10 tys. zł, przeciętne 15-20 tysięcy, zaś rekordziści sięgają pułapu 50 tys. złotych.

Najniżej płatne są w Polsce nadal stanowiska pomocnicze - salowe, niższy szpitalny personel techniczny. W ich przypadku czas stanął w miejscu. Płace między 1160 a 1650 zł mówią same za siebie. Ci ludzie klepią biedę.

Bardzo źle w DPS-ach

Warto tu powiedzieć o czymś jeszcze - żałośnie niskich wynagrodzeniach personelu medycznego w domach pomocy społecznej. Wynagrodzenia przekraczające 2100-2200 złotych należą tu do rzadkości i dotyczą najwyżej wykwalifikowanych pracowników z kilkudziesięcioletnim stażem. W warunkach szybkiego starzenia się Łodzi i regionu nie wróży to dobrze przyszłym emerytom. Tym bardziej że płace te stoją w miejscu.

Lekarze, farmaceuci, opieka społeczna 6900-14000zł

14 000 zł - Dyrektor szpitala wojewódzkiego w Łodzi. Wynagrodzenie z dodatkami, w tym etat na łódzkim Uniwersytecie Medycznym

8800 zł - Lekarz specjalista II stopnia szpital pow. w Piotrkowie 20 lat pr

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto