Kopalnia soli w Wieliczce czeka

Nasza akcja, prowadzona wspólnie z Kopalnią Soli Wieliczka - Trasą Turystyczną, przerosła wszelkie oczekiwania. Nie spodziewaliśmy się takiego zainteresowania Czytelników. W naszych biurach ogłoszeń w Krakowie i Tarnowie zabrakło talonów uprawniających do zakupu biletów promocyjnych w cenie 5 zł, upoważniających do zwiedzania kopalni.

Odkryj Wieliczkę na nowo

Dla tych, którzy nie dostali talonów, a zapisali się na listy, mamy dobrą wiadomość. Będą dodatkowe. Wszyscy zapisani je otrzymają! Niebawem skontaktujemy się z tymi osobami.

Czytaj wywiad z dyrektorem kopalni soli w Wieliczce

Kopalnia Soli „Wieliczka” przypomina ogromną księgę wiedzy, dzięki której z powodzeniem można nauczać takich przedmiotów jak np.: historia, historia sztuki, geologia, fizyka, chemia, ekonomia, zarządzanie, geoinżynieria, kulturoznawstwo. Nowy podziemny program edukacyjny „Wiedza na wagę soli” (przedsięwzięcie kopalni i firmy Eurokreator) przewiduje lekcje, których tytuły zapowiadają naprawdę ciekawe zajęcia: „Słona strona życia” (dla klas 0-III szkół podstawowych), „Polska solą stoi” (dla klas IV-VI szkół podstawowych), „AGNIK.A – strażniczka solnego pierścienia” (dla klas I-III gimnazjów), „W salinarnym newsroomie” (dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych), „Słony smak biznesu” (dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych). Program opracowano zgodnie z obowiązującymi wytycznymi MEN.

REGULAMIN KONKURSU WIELKIE ODKRYWANIE KOPALNI SOLI W WIELICZCE

Sprawdźmy, co się kryje w „solnym rozkładzie zajęć”. Wybieramy lekcję dla gimnazjalistów. Będą to zajęcia interdyscyplinarne (łączą wiedzę historyczną, polonistyczną, przyrodniczą, chemiczną) oraz interaktywne (gra). Podczas wędrówki trasą turystyczną dowiadujemy się m.in., kim byli prasołowie, pokutnicy, kruszacy. Dowiadujemy się też, co to takiego kaszty, bulgi, paternoster. Podczas gry edukacyjnej stajemy się Drużyną Solnego Pierścienia – Wojownikami Wiedzy. Uczestnicy zabawy zostają podzieleni na grupy, których liczba zależy od liczby uczniów. Poszczególne drużyny noszą nazwy minerałów występujących w wielickiej kopalni: są zatem Halici, Hematyci, Anhydryci, Karnalici, Sylwini. Kolejne wskazówki i zadania przybliżają Wojowników Wiedzy do rozwiązania zagadki tajemniczej AGNIK.I.

Jak opowiedzieć o historii czy geologii młodszym dzieciom? Najlepszy okazuje się język baśni. Z kopalnią w Wieliczce wiąże się wszak wiele pięknych legend, bajek, opowieści. Pomysłem na ciekawe i wartościowe spędzenie czasu przez maluchy jest program „Odkrywamy Solilandię”. Spacer trasą turystyczną to nie tylko spotkanie z dostojnym zabytkiem, ale również z najprawdziwszą baśnią. Dzieci wita w swym królestwie dobry duch Skarbnik, są quizy, zabawy oraz głośne czytanie książki o Solilandii. Dzieciaki nie zapamiętają, kiedy spisano pierwszą ordynację górniczą, ale z całą pewnością nie zapomną, że w głębi ziemi, pod miastem Wieliczka ukryty jest świat z soli. Odkrywanie Solilandii można połączyć z rejsem po Wiśle (wspólny pomysł kopalni i Krakowskiej Żeglugi Pasażerskiej).

Starsze dzieci mogą wybrać się na wyprawę „Śladami legend wielickiej kopalni”. Zwiedzanie kopalni wzbogacone jest o emocjonujące konkurencje wzorowane na pracach dawnych górników. Sypanie soli do beczek, budowa kasztu, toczenie bałwanów – przed wiekami tak wyglądała kopalniana codzienność. Dla gimnazjalistów oraz uczniów szkół średnich kopalnia przygotowała program „Zostań eksploratorem kopalnianych głębin”. Wizyta w wielickich podziemiach to znakomite uzupełnienie wiedzy z zakresu historii i geografii Polski. Konkursy inspirowane pracą górników wzbudzają emocje, integrują i zaciekawiają.

Zdarzyło się, że pewien turysta z zagranicy przysłał do kopalni zdjęcie zrobione w komorze Pieskowa Skała. Ów pan zastanawiał się, czy aby nie dokonał poważnego historycznego odkrycia, bowiem na pamiątkowej fotografii wypatrzył doprawdy intrygujący obiekt – skryty w cieniu, zielony… Był to soloń, czyli smok z Solilandii, istotnie zielony i ukryty, gdyż czekający na grupkę dzieci. Historia ta jest wprawdzie zabawna, lecz autentyczna. Wielicka kopalnia pełna jest niespodzianek zaskakujących nie tylko najmłodszych turystów. Wiedza, rywalizacja, integracja, zabawa. Nowoczesna szkoła wychodzi poza tradycyjne mury – nie ogranicza się do klasy z ławkami i tablicą, lecz szuka sposobów, by rozbudzić w uczniach ciekawość świata, zafascynować ich nauką, która przecież nie sprowadza się do napisanego hermetycznym językiem opasłego podręcznika, zachęcić do samodzielnych intelektualnych poszukiwań.

Badania wykazały, że nauczyciele oczekują programu angażującego uczniów niemal w 100%. Ważna jest dla nich „wielozmysłowość”, czyli zwiedzanie podziemnego zabytku wzbogacone o ciekawe zadania, konkursy, gry i zabawy edukacyjne. Wzrok, słuch, dotyk – wszystkie zmysły powinny działać i wspomagać przyswajanie wiedzy. Tak właśnie jest w podziemnej Wieliczce, która pobudza wszystkie zmysły. – Do technicznych muzeów dzieci lubią pójść, ponieważ mogą coś dotknąć, przestawić, kawałek filmu jakiegoś, jakaś legenda, obrazki – twierdzi nauczyciel z Katowic. – Żeby coś tam się działo, bo jak tylko mają przejść, no to tylko dać im papcie i wypolerować podłogi.

Zdaniem pedagogów podziemna Wieliczka ma to „coś”, co pozwala bez cienia wątpliwości włączać ją do programu szkolnych wycieczek. Kopalnia jest bowiem wizualnie atrakcyjna, niepowtarzalna, posiada walory edukacyjne, nie bez znaczenia pozostaje również zdrowe nasycone solą powietrze. – Dzieci lubią, jak coś wyskoczy, jakiś nietoperz, czy coś – twierdzą nauczyciele. W kopalni nie brakuje niespodzianek, np. soliludka, który ni z tego, ni z owego pojawia się w komorze Pieskowa Skała i wciąga dzieciaki do zabawy. Nauczycieli nie trzeba też przekonywać o wysokim poziomie obsługi w zabytkowych podziemiach: są sprawdzeni, mają doświadczenie i tutaj można zaufać, że to, co jest proponowane, to będzie – uważają zgodnie.

Kopalnia kultury
Sól wielicka jest ascetycznie szara, lśniąca, szlachetna. Niczym najlepsza oprawa podkreśla piękno dzieł sztuki, dodaje magii koncertom, balom, spektaklom teatralnym. Wielicka kopalnia inspiruje artystów, kusi filmowców, muzyce nadaje niespotykanej głębi. Właśnie trwają 55. Krakowskie Zaduszki Jazzowe – inaugurujący je koncert odbył się 30 października w komorze Warszawa. Zaduszkowa refleksja gości wśród soli już po raz kolejny. Na głębokości 125 m wystąpił Jazz Band Ball Orchestra. Jan Kudyk, Marek Michalak, Jacek Mazur, Wojtek Groborz, Teofil Lisiecki, Wiesław Jamioł oraz wokalistka Beata Przybytek zaprosili publiczność w fascynującą podróż po świecie jazzu tradycyjnego. W komorze Warszawa zaśpiewał Peter Lipa, znany słowacki bluesman. Zagrał też Leliwa Jazz Band z Tarnowa (Złota Tarka 2005) w składzie: Edward Wnęk, Kazimierz Król, Józef Partyka, Stanisław Stańczyk, Kazimierz Partyka, Roman Starzec oraz Roman Bartnicki.

Jazz rozbrzmiewa w kopalni jesienią, zaś wiosną w głąb ziemi udają się artyści innego renomowanego wydarzenia kulturalnego – Festiwalu Misteria Paschalia. Muzyka dawna rozbrzmiewa w kaplicy św. Kingi. Dostojna zadumą Wielkiego Tygodnia pięknie komponuje się z wnętrzem wykutym w soli – kolejne rzeźby i płaskorzeźby układają się w historię życia Jezusa. Przed laty w podziemnym sanktuarium zagrał legendarny zespół Blackmoores Night. Doskonała akustyka kaplicy sprawiła, że przyjemności krótkiego koncertu nie oparł się ekscentryczny wirtuoz skrzypiec Nigel Kennedy. Artyści z
upodobaniem odwiedzają kopalnię. Również publiczność wysoko sobie ceni solne wnętrza – niezwykłość miejsca gwarantuje bowiem, że każdy koncert czy
bal będą przeżyciem niepowtarzalnym, niezapomnianym. Co roku rzesze melomanów przyciąga Koncert Noworoczny czerpiący z najlepszych wiedeńskich
wzorów. W komorze Warszawa było już ostro, rockowo, a wszystko dzięki zespołowi Perfect, było też elegancko, monumentalnie, gdy orkiestrę poprowadził zdobywca Oscara Jan A. P. Kaczmarek. Nie mogło też w solnej głębi zabraknąć Chopina – cykl koncertów uświetnił obchody roku jubileuszowego, zaś
niewątpliwą gwiazdą podziemnych interpretacji dzieł mistrza był Waldemar Malicki.

Horowitz, Skolimowski, Lange – twórcy największego formatu nie wahają się prezentować swych dzieł na tle szarej soli. Prestiżowe podziemia dodają też blasku pracom młodych artystów, często jeszcze studentów, którzy dopiero rozpoczynają starania o uznanie krytyków i zachwyt publiczności. Wnętrze ziemi zdumiewa i fascynuje. Jest nie tylko tematem filmów dokumentalnych, dość wspomnieć, że przed laty świat z soli urzekł m.in. Andrzeja Żuławskiego („Na srebrnym globie”) oraz Juliusza Machulskiego („Seksmisja”). Pojawił się też kopalniany labirynt w produkcji reżyserowanej przez Lecha Majewskiego pt. „Młyn i Krzyż”. Łukasz Barczyk uznał solną scenerię za idealną, by opowiedzieć na jej tle Hamletowską tragedię w spektaklu dla Telewizji Polskiej.

Niezwykły podziemny salon Krakowa zaprasza melomanów, koneserów malarstwa,rzeźby, fotografii, a także tych, którzy marzą o wysmakowanym balu w sercu Ziemi. Tematem przewodnim tegorocznego Balu Sylwestrowego będą perły – prawdziwe, sztuczne, babcine podkreślają urodę noszących je pań. Nim
wszakże na powitanie roku wystrzelą korki szampanów, warto przekonać się, co przyniesie przyszłość – 27 listopada Andrzejkowy wieczór wśród soliodsłoni sekrety przyszłych zdarzeń.