Dlatego podopieczni Macieja Musiała, bez względu na to z kim i gdzie grają, zawsze walczą na całą pulę. Nie inaczej było w Starachowicach. Udało się, chociaż tym razem sportowy fart był przy drużynie Górnika. Ale to też jest ważne.
Pierwsza połowa "nie rzuciła" kibiców na kolana. Tropikalne warunki wyraźnie ograniczały szybkość akcji obu zespołów. W efekcie ta część była wyrównana, chociaż częściej przy piłce byli piłkarze Górnika. Raz Pazurkiewicz zmusił bramkarza Juventy do interwencji, ale nie była to okazja stuprocentowa.
Ciekawiej było po zmianie stron. Górnicy zaatakowali. Aktywny Pazurkiewicz pociągnął skrzydłem, ściągnął na siebie obrońcow, przerzucił piłkę do Banasia, któremu nie pozostawało nic innego jak skierować ją do bramki gospodarzy. Od tego momentu przewaga należała do miejscowych. Coraz niebezpieczniej robiło się pod bramką Juszczyka.
W 60 minucie, po rzucie rożnym najwyżej wyskoczył stoper Juventy Pastuszka i efektownym uderzeniem głową pokonał dobrze broniącego golkipera Górnika. Po dziesięciu minutach ponownie w głównej roli wystąpił piłkarz Juventy. Ale tym razem cieszyli się po jego strzale piłkarze Górnika Wieliczka. W 70 min dośrodkował w pole karne Juventy Ł. Domoń, a Pastuszka tak fatalnie główkował, że piłka znalazła się w bramce gospodarzy. Bramkarza gości starał się jeszcze pokonać Anduła i Drej, ale miejscowym nie udało się zmienić wyniku. I tak komplet punktów padł łupem podopiecznych Macieja Musiała, których jednak do ostatniego meczu czeka walka o utrzymanie w lidze.
Juventa Starachowice - Górnik Wieliczka 1:2 (0:0)
Bramki: Pastuszka 60 - Banaś 55, Pastuszka 70 samobójcza.
Widzów: 150.
Juventa: Wróblewski 3 - Stępień 3, Sado 3, PastuszkaI 3, Płusa 3 (74 Kupczyk) - Ryński 2 (58 Kidoń), Wójtowicz 3 (74 Wójcik), Drej 4, Gruszczyński 3, Tobiszewski 2 (46 Pyszczek 3) - AndułaI 3. Trener: Arkadiusz Bilski.
Górnik: Juszczyk 4 - Ślęczka 3 (65 Dziedzic), Staszewski 4, Zajda 4, Ł. Domoń 4 - Liput 4, BanaśI 4 (55 Nędza), Kapusta 3, Malajowicz 3 - Pazurkiewicz 4, Blecharski 3 (75 Kornio). |Trener: Maciej Musiał.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?