Pierwszą groźną sytuację gospodarze stworzyli sobie dopiero w 23 minucie. Pietras nieatakowany przez nikogo podciągnął z piłką w okolice 20 metra od bramki strzeżonej przez Juszczyka. Pomocnik Szreniawy widząc, że rywale nie kwapią się, aby go zatrzymać, huknął z lewej nogi, a futbolówka strąciła "pajęczynę" w bramce drużyny Górnika.
W kolejnych minutach meczu nie działo się już zbyt wiele. Dobrze zorganizowani w defensywie goście nie pozwalali na wiele napastnikom i bocznym pomocnikom Szreniawy.
Natomiast sami piłkarze z Wieliczki nie mieli w przodzie odpowiednich atutów, żeby doprowadzić do wyrównania wyniku meczu.
Szreniawa Nowy Wiśnicz - Górnik Wieliczka 1:0 (1:0)
Bramki: Pietras 23.
Sędziował: Szymon Ubożak (Kielce).
Widzów: 250.
Szreniawa: Brzeziański 3 - Czajka 3, Obierak 3, Pasionek 3, Jagła 3 - Wardęga 3 (63 Kozerski), Tabak 4, Pietras 4, Suchan 2 (46 Basta 3) - Kiwacki 3I (81 Faryński), Cempa 3 (73 Wojewoda). Trener: Dariusz Siekliński.
Górnik: Juszczyk 3 - M. Domoń 3, Zajda 3, Sikora 3, Ł. Domoń 3I - Liput 2, Górecki 3, Kapusta 2 (81 Nędza), Banaś 3 (68 Magiera) - Obrzut (37 Skiba 2), Zadencki 2 (74 Kornio). Trener: Jacek Mróz.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
