Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znaleziony dowód osobisty - policja go nie chciała

Paulina Rezmer
Znaleziony dowód osobisty: Po naszej interwencji do redakcji przyszli policjanci i odebrali zgubę
Znaleziony dowód osobisty: Po naszej interwencji do redakcji przyszli policjanci i odebrali zgubę Błażej Dąbkowski
Znaleziony dowód osobisty - co z nim zrobić? Znalazłam dowód osobisty. Po wyczerpaniu wszystkich prób kontaktu z właścicielem (łącznie z próbą dostarczenia do rąk własnych pod adres zameldowania widniejący na dokumencie), udaję się na najbliższy posterunek komendy miejskiej. Robię to w myśl przepisu kodeksu cywilnego. A tam..., ale po kolei.

Jestem świadoma, że zatrzymanie znalezionego dowodu jest przestępstwem. Ogłaszam to na popularnym facebookowym profilu: Spotted: MPK Poznań, który w założeniu ma służyć poznaniakom nie tylko do umieszczania komunikatów o atrakcyjnych pasażerach, ale też do wymiany praktycznych informacji. Liczę więc na to, że któryś z użytkowników okaże się pomocny. Niestety, zamiast tego narażam się na serię nieprzyjemnych komentarzy. Czekam, w końcu idę na policję.

Znaleziony dowód osobisty - odsyłają mnie dalej
Najbliższa komenda znajduje się przy ul. Szylinga, gdzie w portierni opisuję sprawę podając miejsce i czas znalezienia dokumentu i chcąc jak najszybciej rozwiązać problem proszę o kontakt z oficerem dyżurnym. Oto, co usłyszałam: - Proszę dokument odwieźć na komendę właściwą rejonowi, w którym pani ten dokument znalazła.

W praktyce oznacza to czasochłonną podróż na komendę przy ul. Chłapowskiego. Tymczasem zgodnie z prawem, osoba, która znalazła czyjś dowód osobisty jest zobowiązana do niezwłocznego przekazania dokumentu najbliższym organom gminy, policji lub innemu organowi administracji publicznej. Nie ma mowy o placówce najbliższej miejscu znalezienia zguby lub zamieszkania jej właściciela. Drążę więc temat chcąc skontaktować się z oficerem, który przyjmie ode mnie dowód. - Wie pani, tu wszyscy tacy zajęci, niech pani lepiej jedzie tam, gdzie pani znalazła - słyszę od cywilnego pracownika Komendy Miejskiej Policji przy ul. Szylinga. - Oni będą wiedzieli, co z tym zrobić.

Czy to oznacza, że pracownicy Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu przy ul. Szylinga nie wiedzą, co zrobić z dokumentem? A może po prostu nie chce im się podjąć stosownych kroków? Mam poczucie, że zamiast wykonać obowiązek naraża się petenta na dodatkowe nakłady czasu i wydatki związane z podróżą. Po kilku próbach, skontaktowania się z kompetentną w tej sprawie osobą, skutecznie zniechęcona opuszczam komendę...

Znaleziony dowód osobisty - takie zachowanie było niedopuszczalne
- Takie zachowanie było niedopuszczalne! Brak konsultacji pracownika w tej sprawie z dyżurnym lub przełożonym poskutkowało niekompetentną obsługą i w efekcie zrozumiałym niezadowoleniem - wyjaśnia nadkom. Iwona Liszczyńska z zespołu prasowego KWP w Poznaniu, dodając, że niezależnie od pełnionej funkcji, żaden pracownik komendy nie ma prawa odesłać interesanta z kwitkiem.

Zatrzymanie znalezionego dowodu osobistego lub innego dokumentu dłużej, niż to konieczne, jest przestępstwem. Za uchylanie się od zwrotu cudzego dowodu lub za jego zatrzymywanie grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności do jednego miesiąca.

Policja, która zachęca poznaniaków do kontaktowania się w każdej sprawie wymagającej pomocy lub interwencji, podobnymi akcjami swoich pracowników odstrasza petentów.

Podobne wydarzenie mogło spotkać każdego z nas i każdy z nas z powodu niekompetencji pracowników policji również mógł zostać odesłany z niczym. Tymczasem zgodnie z prawem znaleziony dokument musi zostać przyjęty.
- Żeby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości dla wszystkich pracowników cywilnych punktu recepcyjnego zostanie przeprowadzony instruktaż w zakresie procedur rzeczowej i profesjonalnej obsługi obywateli - zapewnia "Głos" nadkom. Iwona Liszczyńska.

Takie zachowanie było niedopuszczalne - policjanci przyszli do redakcji
Po naszej interwencji policjanci przyszli do redakcji "Głosu" i osobiście odebrali ode mnie znaleziony dowód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto