Samochody stoją w korku od Wierchu Porońca aż do Palenicy Białczańskiej, czyli na odcinku ok. 5 kilometrów. Na parkingu na Palenicy nie ma już wolnych miejsc postojowych. - Nie ma co już jechać do Morskiego Oka - mówią turyści tkwiący w korku.
Również na szlaku do najsłynniejszego tatrzańskiego stawu ciągnie tłum wędrowców. Miejscami szlak wygląda na zakopiańskie Krupówki w szczycie sezonu.
Turystom pragnącym odwiedzić Morskie Oko radzimy, by wybrali się tam w inny dzień - wyjeżdżając najlepiej o godz. 7 rano, albo wcześniej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?