- Wartość oszustwa to, według naszych wyliczeń, ponad 20 mln złotych (po 10 mln zł na klientów i ADMĘ) - wyjaśnia Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej prokuratury.
Ponadto obaj Holendrzy odpowiedzą za działanie na szkodę własnej spółki (Osiedle Mieszkaniowe Żubr) i wyprowadzenie z niej pieniędzy z kredytów i wpłat od ludzi na mieszkania. I tak np. Marcelis B. według śledczych wyrządził tej firmie szkodę na 6,67 mln zł. A spółek miał kilka (m.in. Providentia Invest, którą też naraził na szkody).
Trzecią oskarżoną osobą jest Jolanta N.-B., żona Marcelisa B. Odpowie za czerpanie ze spółki nienależnych zysków (kilka mln). Inwestycja przewidywała oddanie 600 apartamentówi, ale do tego nie doszło. W 2009 roku budowa stanęła, a do szefostwa nie można się było dodzwonić. Budowa "Żubra" była okazją dla krakowian do wyniesienia się na spokojne tereny w okolicy Puszczy Niepołomickiej. Kupili obietnicę mieszkań za kredyty, które muszą spłacać do dziś. Mają małe szanse na odzyskanie swoich pieniędzy, bo w kolejce wierzycieli są na szarym końcu. Jednym z pierwszych jest między innymi bank, który udzielał firmie Holendrów kredytu na budowę osiedla.
Samo osiedle nie zostało dokończone, stoi i niszczeje. Dwie licytacje komornicze w 2011 r. się nie powiodły. A cena była obiecująca - wartą 40 mln zł budowę wyceniono najpierw na 30 mln zł, potem już tylko na 20 mln zł. Nikt jednak nie był chętny na jej zakup.
Marcelis B. został zatrzymany w marcu 2011 r., trzy miesiące przesiedział w tymczasowym areszcie. Meindert van der W. został zatrzymany w Holandii w 2011 roku, bo na wniosek krakowskiej prokuratury wysłano za nim europejski nakaz aresztowania.
Przesłuchani w prokuraturze Holendrzy i Jolanta B. nie przyznali się do winy. - Marcelis B. stwierdził, iż nie jest prawdą, że doprowadził pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia ich pieniędzmi - tłumaczy prok. Marcinkowska. Meindert van der W. stwierdził zaś, że nigdy nie był członkiem zarządu ani udziałowcem firmy OM Żubr.
Ze śledztwa wyłączono materiały procesowe dotyczące podejrzeń o działanie Holendrów na szkodę spółek Żubr, Providentia i Griffin. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Ponadto obaj Holendrzy odpowiedzą za działanie na szkodę własnej spółki (Osiedle Mieszkaniowe Żubr) i wyprowadzenie z niej pieniędzy z kredytów i wpłat od ludzi na mieszkania. I tak np. Marcelis B. według śledczych wyrządził tej firmie szkodę na 6,67 mln zł. A spółek miał kilka (m.in. Providentia Invest, którą też naraził na szkody).
Trzecią oskarżoną osobą jest Jolanta N.-B., żona Marcelisa B. Odpowie za czerpanie ze spółki nienależnych zysków (kilka mln). Inwestycja przewidywała oddanie 600 apartamentówi, ale do tego nie doszło. W 2009 roku budowa stanęła, a do szefostwa nie można się było dodzwonić. Budowa "Żubra" była okazją dla krakowian do wyniesienia się na spokojne tereny w okolicy Puszczy Niepołomickiej. Kupili obietnicę mieszkań za kredyty, które muszą spłacać do dziś. Mają małe szanse na odzyskanie swoich pieniędzy, bo w kolejce wierzycieli są na szarym końcu. Jednym z pierwszych jest między innymi bank, który udzielał firmie Holendrów kredytu na budowę osiedla.
Samo osiedle nie zostało dokończone, stoi i niszczeje. Dwie licytacje komornicze w 2011 r. się nie powiodły. A cena była obiecująca - wartą 40 mln zł budowę wyceniono najpierw na 30 mln zł, potem już tylko na 20 mln zł. Nikt jednak nie był chętny na jej zakup.
Marcelis B. został zatrzymany w marcu 2011 r., trzy miesiące przesiedział w tymczasowym areszcie. Meindert van der W. został zatrzymany w Holandii w 2011 roku, bo na wniosek krakowskiej prokuratury wysłano za nim europejski nakaz aresztowania.
Przesłuchani w prokuraturze Holendrzy i Jolanta B. nie przyznali się do winy. - Marcelis B. stwierdził, iż nie jest prawdą, że doprowadził pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia ich pieniędzmi - tłumaczy prok. Marcinkowska. Meindert van der W. stwierdził zaś, że nigdy nie był członkiem zarządu ani udziałowcem firmy OM Żubr.
Ze śledztwa wyłączono materiały procesowe dotyczące podejrzeń o działanie Holendrów na szkodę spółek Żubr, Providentia i Griffin. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Wideo
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera